Ola Hair to Hair : 2014

Sunday, December 28, 2014

Dwie ostatnie niedziele dla włosów [5] i [6]

Z braku czasu nie miałam jak dać podsumowania z mojej ostatniej "niedzielnej" pielęgnacji. Pielęgnację stosuje codziennie tak naprawdę, ale niedziele wybrałam jako dzień na zrobienie zdjęć, ewentualnie zregenerowania włosów kiedy brakuje mi czasu w tygodniu.

Niedzielę 14 grudnia moje włoski prezentowały się tak:



Dla włosów zafundowałam głębokie oczyszczanie szamponem pokrzywowym Barwa a następnie zrobiłam kolejny zabieg laminowania . Włosy ładnie się prezentowały i byłam z nich zadowolona. Nie były przesuszone mimo silnego szamponu :)
Włosy po zabiegach laminowania są dużo prostsze, ale nie jestem pewna czy to zasługa laminowania czy nie efekt osiągnięty dzięki całości pielęgnacji. Moje włosy jeszcze te pół roku temu zawijały się niesfornie po każdym myciu głowy obecnie są nieco mniej "zwariowane".


Przed świąteczna niedziela dla włosów ( 21 grudnia) niestety nie została ujęta w zdjęciach.
Postawiłam na pierwszy rzut olejek waniliowy przywieziony z Chorwacji, następnie umyłam głowę płynem Facelle i nałożyłam maskę z granatem z domieszką czystej gliceryny. Włosy były gładkie, lekkie takie jak lubię.


Alex,
xoxoxo

Saturday, December 13, 2014

My target :)

Po swoich burzliwych wakacjach, postanowiłam, że dam w końcu odpocząć swoim włosom. Przed rozpoczęciem wakacji w 2014 roku już miałam świadomość, że powinnam częściej nosić związane włosy, bo moim wielokrotnie rozjaśnianym włosom to nie służy i szybciej się wykruszają. Powoli dojrzewałam do tego, ogólnie od października mogę szczerze powiedzieć, że chodzę praktycznie non stop w związanych włosach (rozpuszczam je ewentualnie na trochę w domu po aplikacji wcierki, albo na jakieś ważniejsze wydarzenia) zawsze śpię w związanych włosach...

Moje postanowienie, że dam włosom na maksa odpocząć jest w trakcie realizacji, w sumie muszę szczerze przyznać, że bardzo dobrze mi z tym, mimo, że siostra nabija się ze mnie, że stanowczo przesadzam z tymi włosami. Bynajmniej już osiągnięte efekty na włosach wciąż podtrzymują mnie przy tym, aby dbać o włosy i rezultatem chodzenia w spiętych włosach jest to, że mój platynowy blond na końcach wykrusza się znacznie wolniej, przy odpowiednim zabezpieczeniu, końce mają się super - czyli spokojnie wizytę u fryzjera mogę na jakiś czas odłożyć i dać im spokojnie rosnąć...

Uświadomiłam sobie dzisiaj, że tak naprawdę nie wiem KIEDY będzie ten odpowiedni dzień aby pozwolić włosom aby były rozpuszczone znacznie częściej. Przeraża mnie myśl, że jeszcze kilka lat może mi zająć osiągnięcie wymarzonych włosów.. Zapewne tak będzie...

Dlatego dzisiaj postawiłam sobie za cel datę: 10 MAJ 2015 (148 dni czyli 4 miesiące 28 dni) jak swój CEL! Dzień, do którego będę tak jak dziś, wczoraj i przedwczoraj chodzić w związanych włosach, dopieszczać je na maksa i rozpuszczać tylko na ważniejsze okazje ;) Datę wybrałam przypadkowo, bo nie mogłam się zdecydować dlatego użyłam generatora liczb, dla określenia najpierw miesiąca potem dnia ;) warto mieć cel, do którego dążysz i warto sobie określić jakiś etap. To będzie dla mnie 1 etap.


Trzymam się dalej w swoim postanowieniu. Mam nadzieje, że wytrwam i za te 5 miesięcy będę miała znaczne dłuższe i gęstsze włoski takie przypominające te o jakich marzę :)

Z uwagi na to, że to co nie zapisane pozostaje zapomniane powstał dzisiejszy post. Wszystko dotyczące moich włosów znajduje się tutaj, blog to jest internetowy pamiętnik, dzięki któremu nie zwalam pamięci w komputerze i wiem zawsze, gdzie znajdę wszystkie swoje zdjęcia włosów :)


Alex, xoxoxo



Sunday, December 7, 2014

Niedziela dla włosów [4] waniliowy olejek :)

Po ostatniej niedzieli dla włosów oczywiście czas na mycie włosów miałam dopiero w sobotę, więc moja niedziela włosowa odbyła się w sumie z piątku na sobotę, a zdjęcie jest niedzielne :)

W piątek wtarłam w suche włosy dawno nie używany olejek waniliowy z Alvedere, który przywiozłam ze sobą jeszcze z Chorwacji.

W sobote umyłam głowę płynem Facelle i nałożyłam maskę Sleek Line na hmmm.. trudno określić, bo zgubiłam się w czasie, najpierw polatałam w czepku, później nałożyłam suszarkę hełmową i podgrzewalam maskę jakiś czas - bo akurat dorwałam ciekawy artykuł na necie - i jak sobie przypomniałam, ze w sumie powinnam spłukać włosy i dać im wyschnąć bo znajomi zaraz wpadają i trzeba coś do jedzonka przygotować ;) 

Włosy po wysuszeniu były piękne, sypkie, wygładzone i pachnące,
Po całym dniu i nocy w kucyku z zawinięciem (nie wiem jak nazwać moją ulubioną metodę związywania włosów obecnie) włoski wygląają tak:


Najbardziej w świecie podoba mi się ich zapach, zobaczymy na ile dni się utrzyma i jak długo będę miała świeże włoski <3


Alex, xoxoxo

Sunday, November 30, 2014

Niedziela dla włosów [3] pierwsze spotkanie z gliceryną w czystej formie;)

Aktualną niedziele dla włosów odbyłam w prawdzie zapobiegawczo wcześniej.
W piątek nałożyłam na włosy skomponowaną przez siebie mieszankę: gliceryna, olejek kokosowy, olejek marchewkowy, odżywka do spłukiwania. Spryskałam takim specyfikiem swoje włosy, zostawiłam na całą noc...

W sobotę umyłam głowę płynem do higieny intymnej Facelle i nałożyłam maseczkę z granatem Alterry pod swoją suszarkę hełmową na 15 minut, następnie pochodziłam jeszcze w czepku z 25 minut, po 40 minutowym maratonie spłukałam włosy i pozostawiłam do naturalnego wyschnięcia.

Z racji tego, że wczoraj już było mocno ciemno, a zdjęcia w nienaturalnym świetle mocno przekłamują to co dzieje się na mojej głowie, zdjęcie zrobiłam dzisiaj:

Włosy są gładkie, dość miłe w dotyku - aczkolwiek miałam nadzieje, że będą bardziej miękkie :)
Włoski jak po nocy w związanych włosach są dość proste - co szczerze mnie zaskoczyło.


I tak wyglądała moja 3 niedziela dla włosów :)





Alex, xoxoxo

Niedziela dla włosów [2] po raz 4 Marion, Zabieg laminowania :)

Niedziela dla włosów z 23 listopada 2014 - niestety dopiero miałam chwilkę załączyć zdjęcia i dodać kilka słów :)
Poprosiłam mojego TŻ o wykonanie zdjęć, ponieważ jak zobaczyłam zdjęcia po własnym wykonaniu na opcji oczywiście auto - to moich końcówek blond w ogóle nie widać... CO MNIE SAMĄ WYSTRASZYŁO :D

Zatem, moje włoski wyglądały tak w ostatnią niedzielę:
(sztuczne światło w łazience)
Zakupiłam  Marion, Zabieg laminowania od razu w dużej butelce. Zabieg laminowania wykonałam po wześniejszym, peelingu kawowym i olejowaniu ;)

Stworzyłam własną mieszankę do olejowania włosów. Łyżeczkę odżywki zmieszałam z olejkiem kokosowym i spryskałam całe włosy, chodziłam tak kilka godzin do ich wyschnięcia. Przed myciem wykonałam jeszcze peeling skalpu :)
Zmieszałam 2 łyżeczki kawy, z łyżęczą odżywki do włosów i łyżeczką olejku migdałowego. Nałożyłam na skalp i dokładnie wmasowałam, zostawiłam nastepnie na kilka minut i umyłam dwukrotnie głowę płynem do higieny intymnej Facelle.
Po umyciu nałożyłam na włosy Marion, Zabieg laminowania, włosy schowałam pod foliowy czepek i przez okres 10-15 minut podgrzewałam pod suszarkę hełmową.

EFEKT:
Włosy nie idealnie proste (niestety moje niesforne mocno niegdyś wystopniowane włosy dają się wciąż we znaki)
Aczkolwiek włosy idalnie gładkie i błyszczące.


Marion, Zabieg laminowania nie powalił mnie jakoś efektem na moich włosach, często po innych maseczkach zachowują się jeszcze fajniej i są milsze w dotyku. Bynajmniej efekt zdrowych włosów mnie zadowala, na tyle aby skończyć opakowanie i sprawdzić, czy naprawdę duża butelka wystarczy na 12 zabiegów ;)


Włoski w świetle dziennym:

Włoski w blasku słońca.



Alex, xoxoxo


Friday, November 21, 2014

21 listopad - koniec przygody z Jantarem, 3 dzień z Joanna Rzepa

Nie miałam jak wykorzystać mego TŻ aby zmierzył mi włosy przed kuracją z Joanną Rzepą, aczkolwiek uważam czy zmierzyłabym włosy 3 dni wcześniej czy 24 listopada (2 miesiące od ścięcia włosów) wynik był taki sam:

UWAAAAAGA MAM 54 CM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W 2 MIESIĄCE UDAŁO MI SIĘ UZYSKAĆ PRZYROST 3CM :D

 Nie pamiętam kiedy miałam tak proste włosy :O

 Rosną sobie a rosną :D




pozdrawiam
Alex
xoxoxo

Wednesday, November 19, 2014

[1] Pierwsza niedziela dla włosów - mydło cedrowe

Tak się składa, że w sumie blog Anwen śledzę X czasu, a swoją pielęgnację najbardziej uskuteczniam w tygodniu, ewentualnie przy weekendzie - najczęsciej sobota ;) udało mi się tym razem, swoje zabiegi wykonać w niedzielę. Pokusiłam się zatem na swoją pierwszą niedziele dla włosów:

Przy okazji ostatnich zakupów w sklepie internetowym zakupiłam Mydło Cedrowe - Bania Agafki. Nie byłabym sobą aby tego cudownego specyfiku, na który badzo długo miałam ochotę nie wyprobować.
Postanowiłam końcówkę swojej odżywki Gliss Kur zmieszać z olejkiem kokosowym firmy Vatika. Taką miszanką spryskałam włosy w ciągu dnia i związałam w koczek.
Włosy po kilku godzinach, mimo że były suche wciąż wyglądały na mokre. Pewnie efektem tego była moja zacna mikstura ;)
wydobyłam łyżeczką do herbaty jedną porcję mydła cedrowego (zrobiłam to aby nie dotknąć go mokrą ręką, nie wlać przypadkiem wody do pudełeczka). 1 łyżeczka mydła cedrowego wystarczyła aby dokładnie umyć moje włosy! Byłam naprawdę zaskoczona, nie czując zatem potrzeby kolejnego mycia, odsączyłam nadmiar wody z włosów ręcznikiem i nałożyłam trochę maski Alterra z granatem. Następnie nałożyłam czepek foliowy i ogrzałam tą maseczkę pod swoją suszarką hełmową na 10-15 minut. Dałam włosom lekko odpocząć po podgrzewaniu i spłukałam je zimną wodą (ale nie lodowata). Włoski schowałam pod czepek z mikrofibry, ponieważ świetnie odciąga wodę. Włosy pozostawiłam o naturalnego wyschnięcia i okazały się niezmiernie gładkie, ślniące <3 mogłabym je głaskać do rana :)))

Podsumowując:
Gliss Kur + Vatika
mydło cedrowe
maska Alterra z granatem
efekt:
piękne, zdrowe, lśniące włosy <3



stopniowane końcówki jeszcze jakiś czas ścinać, w naturalnym świetle jest ich więcej
małe włoski, nad którymi nie da się zapanować
końcówki w nieco lepszymświetle




Stopniowne wołsy zdecydowanie mi nie służą. .




Pozdrawiam
Alex 
xoxoxoxo

Wednesday, November 12, 2014

Tendencja chomika...

Jak to zwykle bywa, kupiło się raz troche tego, raz tego i nagle szafka z kosmetykami jest pełna, szkoda wszystkich zaczynać na nowo i ooo... Dlatego dla siebie samej, spis, co mam:



Edit 13.11.2014
Edit 16.11.2014
Edit 05.12.2014
Edit 15.12.2014
Edit 02.02.2015
Edit 08.02.2015
Edit 15.03.2015


Alex
xoxoxo

Thursday, November 6, 2014

Jesień i moje dodatkowe 2 cm :)

Postanowiłam zmierzyć wczoraj swoje włosy i efekt jest zadawalający 53,5 cm :) od ostatniego mierzenia włosów :D tzn. że udało mi się w końcu przyśpieszyć porost moich włosów.
Aktualnie jestem wierna Jantarowi, aczkolwiek postanowiłam dokończyć tylko obecne opakowanie, czyli pozostałe 2/3 opakowania. Po 3 seriach z jantarem (3 tygodniowe smarowanie, tydzien przerwy) wcierkę ostatnio stosowałam okazjonalnie. Zostały mi zakupione jeszcze 2 buteleczki tego pięknego specyfiku, bynajmniej napaliłam się na kurację z Joanna Rzepa lub koziderką, dlatego buteleczki Jantaru będę miłym dodatkiem do prezentów dla moich najukochańszych kobiet na świecie - mamy i siostry. Obie chciały wypróbować Jantar, więc obie dostaną go wraz ze swoim prezentem urodzinowym, w tym miesiącu.
Mój plan jest dokończyć "kurację" Jantarem. Być może będzie to trwało do końca miesiąca. Mam problem ze zmianą czasową, przystosowaniem się do funkcjonowania, uczelnia, dom, praca. Mimo to, wiem, że to chwilowe zawirowani i postawię się do pionu niedługo.

Plan do końca listopada:
- wykończyć wcierkę Jantar
- powrócić do codziennego picia siemienia lnianego
- skończyć opakowanie suplementu Vitalsss Beauty


Na co składa się moja obecna pielęgnacja?

  1. oczywiście, włosy rozpuszczam tylko na wyjątkowe okazję, jak dobrze pamiętam ostatnio był to wypad w połowie października ze znajomymi ;)
  2. śpię w związanych włosach
  3. noszę czapkę, pod którą chowam swoje włosy
  4. myję włosy wtdy kiedy tego potrzebują (co 4 nawet 5 dni) chyba, że mam czas na małe spa w domu ;)
  5. olejuje włosy olejem sezamowym a skalp na chwile przed myciem olejkiem ze słodkich migdałów
  6. wcieram w skalp od czasu do czasu Jantar 
  7. zabezpieczam końcówki serum
  8. rozczesuje włosy po spryskanu je delikatną mgiełką z odżywki Gliss Kur
  9. nałożoną maskę na włosy podgrzewam w miare możliwości przez 10-15 minut pod suszarką hełmową 
  10. pozostawiam włosy do naturalnego wyschnięcia
Moje obecne 10 zasad pielęgnacji, skutkuje pięknym połyskiem włosów, które są tak gładkie, że zwykła gumka do włosów ma problem z utrzymaniem się na nich. Używam obecnie gumki invisibobble - nie uważam ją za rewelację, aczkolwiek trzyma moje włosy, co obecnie jest najważniejsze.



Całuje,
xoxoxo 
Alex

Tuesday, October 7, 2014

Pierwsze 0,5 cm

Ostatnio 24 września napisałam, że długość moich włosów wynosi 51 cm. Wczoraj po wykonanych zabiegach zmierzyłam długość swoich włosów i zyskałam na długości 0,5cm. Długość moich włosów wynosi 51,5cm :) Cieszy mnie to bardzo ! 10 dni, dało 0,5 cm - mój przyrost przed Jantarem wynosił 0,5 do max 0,8 cm na miesiąc.
Wczoraj również zaczęłam kolejną kurację Jantarem.
Piję/jem prawie codziennie siemię lniane, czasami jak pamietam to wezmę suplement diety zakupiony kidyś ze szczotką w Biedronce.
Jem zdrowo, nawet ośmielę się powiedzieć, że bardzo zdrowo. Zarzają się mi czasami grzeszki jak pizza, aczkolwiek odstawiłam całkowicie smażone jedzenie ze względów zdrowotnych i czuje się z tym dużo lepiej.

Wczoraj, po weekendzie po weselu, po stylizacji włosów, postanowiłam je odżywić odpowiednio.
W niedzielę nasmarowałam swoje włoski na noc dość obficie olejkiem z migdałów. Rano zapatrzyłam kawę i zrobiłam peeling kawowy z kilkoma kroplami olejku z migdałów, olejku z marchewki z odrobiną maski Kallos Late Cream. Po długim wypłukiwaniu fusów z głowy oraz umyciu 3-krotnym  szamponem Babydream nałożyłam pierwszy raz na włosy nową maskę Stapiz, Sleek Line, Repair http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25785 na 15 minut, na to foliowy czepek i nałożyłam na głowę swój nowy nabytek suszarkę hełmową. Po 15 minutach spłukałam włosy i zostawiłąm do naturlanego wyschnięcia, aby uniknąć podrażnienia jakie miałam po pierwszym użyciu utarłam w skórę głowy odżywkę Jantar.

Moje włosy po zabiegu w pierwszej chwili nie były idealnie miękkie jak zdarzało się nie raz po Kallos Late Cream, aczkolwiek ich zapach i stan robi na mnie ogromne wrażenie do dziś.

Zakup suszarki hełmowej, która kosztowała mnie na allegro 44zł uważam za udany. Aczkolwiek mam tylko 3miesieczną gwarancę od sprzedawcy na ten specyfik, ponieważ towar pochodził z wystawy. Co jest zabawne, towar był sprzedawany w drogeriach Rossman.

Moja suszarka wygląda dokładnie tak (a ja wyglądam w niej dużo mniej uroczo niż ta pani poniżej):
Źródło zdjęcia: http://images49.fotosik.pl/235/c2af7c20f9c64623.jpg znalezione w Google


Przyznam się szczerze, że po pierwszym użyciu suszarki odczuwałam swędzienie głowy. Myśle, że mogło to być spowodowane tym, że sparzyłam skórę głowy pod tym czepkiem foliowym. Siostrze zabieg wykonałam bez użycia takiego czepka i nie miała komplikacji. Sama po ostatnim użyciu wtarłam w skóre głowy Jantar, myślę, że to jemu zawdziędzam ewentualny brak podrażnienia po zabiegu. Mam zamiar robić sobie takie zabiegi co najmniej raz w tygodniu. 

Ostatnio również skusiłam się na duże zakupy z allegro, do włosów, w tym słynną gumkę invisibobble, o czym napiszę przy innej okazji.


Alex, xoxoxo

Tuesday, September 30, 2014

Allwaves professionnelle SHAMPOO Rinforzante, Strengthening shampoo


Ingredients:
Aqua (woda), 
Sodium Laureth Sulfate (SLS - silny detergent), 
Sodium Chloride (chlorek sodu - ma właściwości zagęszczające, w dużej ilości może wysuszać włosy), 
Linoleic Acid (kwas linolenowy -inaczej witamina F (obiecana na opakowaniu) INCI: Linolenic Acid/Oleic Acid/Linoleic Acid/Palmitic Acid/Stearic Acid  bardzo dobrze przyswajalny zespół tłuszczy odbudowujący płaszcz lipidowy naskórka i normalizujący jego fizjologiczne właściwości ochronne).
Perfum (składnik kompozycji zapachowej),
 Citric Acid (kwas cytrynowy, zwiększa trwałość kosmetyku) 
 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Dol (substancja konserwująca) 
Cinnamal (składnik kompozycji zapachowej)
 Limonene (składnik kompozycji zapachowej) 
CI 42030


Przynajmniej w kosmetyku występuje obiecana na opakowaniu witamina F. 

Ogólnie moje wrażenia o kosmetyku. 
Dobrze oczyszcza moje włosy. Na skórze głowy nie wystąpiło podrażenienie. Nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków używania u siebie, ale też żadnych super pozytywów. 



Alex xoxoxo

Wednesday, September 24, 2014

Akcja zapuszczanie .... / cut ! cut ! cut ! / akcja cięcie !

Moje włosy na początku września prezentowały się tak:
54 cm długość - niestety końce wymagały podcięcia i mimo akcji zapuszczania najpierw zdecydowałam się na ścięcie u fryzjera zniszczonych końcówek.


Włosy po ścięciu i po związaniu w kucyk prezentowały się następująco. 

Dzisiaj przypomniałam sobie, ze nie mam normalnego zdjęcia więc po naturalnym wyschnięciu włosów, rozczesani TT wyglądają tak:
Moje niesforne włosy <3
Ogolnie jestem zadowolona, pozbyłam się rozdwojonych końcówek, białych kuleczek na końcach włosów.

Długość włosów na dziś 51 cm

Moja pielęgnacja w tym miesiącu obejmowała produkty takie jak:
  • szampon fryzjerski Allwaves professionnelle; strengthening shampoo
  • szampon Babydream
  • maska do włosów Altery z granatem
  • maska do włosów Kallos Late Cream
  • szampon Barwa Ziołowa tataro-chmielowy
  • jedwab do Włosów Joanna Styling effect
  • odżywka w sprayu Gliss Kur Ultimate Oil Elixir
  • olejek kokosowy
  • wcierka Jantar


Głosi plotka, ze włosy można poznać po ich akceptacji na oleje.Moje tolerują olejek kokosowy. Jak mamy pod adresem http://www.dbaj-o-wlosy.com/2013/02/jak-okreslic-porowatosc-wosow.html określenie porowatości włosa. Moje włosy skrzypią mocno przy teście palcami, odpowiadają w tabeli dla typu włosów wysokoporowatych poza olejkiem kokosowym. Dlatego nie uznaję testu olejem kokosowym jako wiarygodnego ;) chociaż u niektóych się on sprawdza moim włosom jednak się spodobał. CO WŁOS TO ZAWSZE COŚ NOWEGO ;)

Troszkę szkoda, że nie zmierzyłam włosów przed samym pójściem do fryzjera, mogłabym dowiedzieć sie czy moje włosy chociaż trochę w tym miesiącu urosły !!!!!! 

Niestety licznik na dzień dzisiejszy wynosi 0 cm. Ale za to mam zdrowe, śliczne końcóweczki. 

CO DO WCIERKI JANTAR. Zamówiłam na allegro 3 nowe buteleczki, chce do końca roku pielęgnować dalej Jantarem, a dlaczego?
  1. nie uczula mnie
  2. włosy przy stosowaniu Jantaru są i tak długo świeże
  3. nie mam porównania jak działa na przyśpieszenie wzrostu moich włosów, ponieważ zawsze jakiś dzień w ciagu tych 3 tygodni kuracji opuszczę (oby to jeden), a poza tym wcześniej nie mierzyłam włosów 
  4. widzę efekty w postaci baby hair, na których bardzo mi zależy po utracie objętości przez rozjaśnianie i farbowanie włosów
  5. subiektywnie patrząc jeżeli chcę osiągnąć efekt zagęszczenia i produkt ma dać efekty potrzebuje trochę czasu, dlatego 6 miesięcy na Jantar uważam za okres po którym będę mogła ocenić, czy odczuwam i widzę zagęszczenie włosów. Moim celem są włosy z dzieciństwa ;)

Pozdrawiam
Alex xoxoxoxo

Tuesday, September 2, 2014

Akcja zapuszczanie włosów.

Postanowiłam wziąć udział w akcji zapuszczania włosów. Chciałabym przyśpieszyć porost włosów, aby jak najszybciej wrócić do naturalnego koloru włosów, pozbyć się OMBRE (resztek platyny).

Tak włosy się prezentują po paru godzinach od mycia na chwilę obecną. 
Dużo pracy przede mną... 



Długość włosów: 54 cm
Pasemko kontrolne: 27 cm


Walkę o centymetry prowadzę z wcierką Jantar od dziś 2.09.2014, jest to moja 3 kuracja 3 tygodniowa, mam nadzieje,że tym razem nie zdarzą mi przerwy jak bywało poprzednio.
Suplementacja obecnie codziennie w miarę możliwości piję siemię lniane oraz postanowiłam dokończyć suplement diety Vitalsss znany z Biedronki.


Pielęgnacja do dnia dzisiejszego:
Olejowanie (dotychczasowo było co każde mycie obecnie postanowiłam przetestować inny szampon i planuję raz w tygodniu) na noc; olejek kokosowy i olejek migdałowy
Mycie włosów: babydream oraz Sayoss z Keratyna
Odżywki/Maski: Kallos Late, odżywka z sprayu Gliss Kur Złota, olejek arganowy Avon

Najlepiej podsumuję to piramidą włosową - zaczerpniętą od Anwen www.anwen.pl

HAIR July 2014

Pierwsze zdjęcia włosów i pierwsze próby zastosowania się w pełni do DOBREJ pielęgnacji włosów.
Włosy po wyschnięciu (bez użycia suszarki)

Włosy po rozczesaniu


Pozostałe zdjęcia włosów z wakacji:

1. naturalne wyschnięcie włosów - przeczesane tylko palcami:

2. włoski po naturalnym wyschnięciu już rozczesane:

3. włosy tak po prostu, któregoś dnia